Cusco, Peru
Dzien 63 18/12/2013
Ostatni dzień w Cusco znów leniwy. Jakoś ciężko mi stąd wyjeżdżać. Wrócę tu jeszcze! Jutro Puno, potem Boliwia. Wcale mi się nie chce wyjeżdżać z Peru, po raz pierwszy podczas tej podróży tak czuje. Ale z drugiej strony bardzo się cieszę na Chile i Argentynę, wieść pewnie już czas na nas.
Z ciekawostek kulinarnych numer jeden dzis: sprobowalysmy chicha de quinua. Blee, trochę jak drożdże, które mama (buziaki!)...