Aguas Calientes, Peru
Dzien 59 14/12/2013
Pobudka przed 5, śniadanie i o 5:30 w autobusie na Machu Picchu. Zmęczenie szybko ustępuje podnieceniu i radości, cieszę się jak dziecko. Ale mzy!
Po chwili jesteśmy w sercu inkaskiego miasta! Szybki wspólny spacer (Templo del Sol, Fuentes, Casa del Inka) i ja oddalam się w stronę Wyna Picchu (wejście o 7 rano). Deszcz!!
Wypuścili nas dopiero ok 7:30 (na Wyna jest ograniczony wstęp, 200 osób o 7 rano i 200 o 10 rano, bo...