Profile
Blog
Photos
Videos
Po 9 dniach trekingu dotarlismy do Namche Bazar
(3450m n.p.m.). Nie ma co ukrywac, ze jestesmy troche zmeczeni. Himalaje
daja nam popalic. Jednego dnia potrafimy wystartowac z wysokosci 2800m
n.p.m. wspiac sie na 3700m po to tylko zeby zejsc na 2600m. Do tego caly
czas nosimy 16 kilowe plecaki. Srednio dziennie maszerujemu ok 8-9
godzin. W Namcze zostaniemy 2 dni. Musimy sie aklimatyzowac z duzymi
wysokosciami. Podobno orgamizm aklimayuzuje sie tylko podczas snu. Wiec
to, ze juz przekraczalismy wysokosco rzedu 3700m nic nam nie daje. No
moze pobudzil uklad krazenia do produkcji wiekszej ilosci hemoglobiny.
Cale szczescie od Namcze Bazar nie bedziemy chodzic wiecej niz 5 godz na
dzien. Od tego miejsca idziemy juz tylko w gore, az do Kala Patar
(5550m) z kad bedziemy ogladez Mt Everest. Nastapi to dopiero za ok 7
dni - jesli zaden z nas nie dostanie choroby wysokosciowej.
Od samego poczatku trekingu (Jiri 1900m) towarzyszy nam 2 anglikow.
Jeden 62 drugi cos po 40 - chlopaki stare mlodziezowce wiec zawsze jest
wesolo.
Ogolnie czujemy sie dobrze. Przede wszystkim jest duzo luzu. Nie gonia
nas zadne terminy wiec wszystko robimy wlasmym tempem.
Himalaje swoja potega robia duze wrazenie. Raz stalem na wysokosci 3200m
i ogladalem gore wysoka na ponad 7000m mocno wychylajac glowe. Szlaki sa
dobrze przygotowane ale zawsze trzeba sie mocno pilnowac.
- comments