Profile
Blog
Photos
Videos
Dzien 39 24/11/2013
Wczoraj wieczorem przyjechalysmy (z przesiadka w Guayaquil) do miejscowosci Cuenca, na poludniu Ekwadoru.
A dzis wstalam biegac, niestety obolale wciaz cialo po surfie i wyrazny drastyczny spadek formy, niedobrze, niedobrze (9 km, ale ciezko jak nigdy). Ale za to Cuenca jest mila do biegania, stare miasto, a wlasciwie dzielnica Barranco (stare domy tuz nad rzeka, niektore sprawiaja wrazenie, jakby nad nia wisialy, i masa mostow), polozona nad rzeka Tomebamba (sporo ludzi biega wzdluz rzeki) i na wzgorzu (uff).
Po sniadaniu kosciol la Merced a potem glowny plac park Calderon a tam kosciol el Sagrario, zwany rowniez stara katedra. Budowe rozpoczeto w 1557 roku, niedlugo po zalozeniu miasta (przez Hiszpanow, na bazie inkaskiego miasta). Teraz znajduje sie tam muzeum, wnetrze jest bardzo piekne i robi wrazenie. Na glownym oltarzu naturalnych wielkosci figurki Chrystrusa i 12 apostolow podczas ostatniej wieczerzy. Po drugiej stronie placu znajduje sie la Catedral de la Inmaculada Concepcion - nowa katedra. Budowe rozpoczeto w 1885 roku. Olbrzymia, najwieksza w kraju i jedna z najwiekszych w Ameryce Poludniowej. Sprawia wrazenie jakby niedokonczonej - na dosc niskich wiezach mialay jeszcze znalezc sie dzwony, ale uznano, ze dominowac bedzie wrazenie ciezkosci, wiec zostawiono tak, jak jest. A nad miastem goruja niebieskie kopuly (niebieskie plytki sprowadzono z bylej Czechoslowacji!).
Zawsze jest czas na pierwszy raz - na glownym placu wsiadlysmy w dwupietrowy autobus turystyczny. Troche sie wzbranialam, ale rzeczywiscie za male pieniadze przewiozl nas (z przewodnikiem, ktory bardzo ciekawie opowadal) po starowce i na druga strone rzeki - do miradoru Turi, czyli polozonego na wzgorzu kosciola i punktu widokowego, z ktorego rozciaga sie swietny widok na cale miasto.
Patronka Cuenki jest swieta Ana, a pelna nazwa miasta to Santa Ana de Cuatro Rios de Cuenca (a cztery rzeki przechodzace przez miasto to Tomebamba, Tarqui, Yanuncay i Machángara). W 1999 roku stare miasto wpisano na liste swiatowego dziedzictwa Unesco.
Cuenca jest piekna, ma klimat starego miasta, pelnego zabytkow, starych kosciolow (Santo Domingo, San Alfonso, San Sebastian), a jednoczesnie wyczuwa sie tu wibracje miasta, ktore zyje (i nie tylko dlatego, ze wyladowalysmy na dobrym winie w rockowej knajpie o nazwie Zaragoza :)). Uroku dodaje na pewno tez przeplywajaca przez miasto i zagospodarowana rzeka. Polecam!
(Ps. zdjecia wkrotce, cos tu sie nie laduja...)
- comments