Profile
Blog
Photos
Videos
Ala, Aga i Asia w Kanadzie :)
Po calym tygodniu cieżkiej pracy - doczekałyśmy sie kolejnego imprezowo - turystycznego weekendu:)))))
W sobote: tradycyjnie sie najpierw wyspalysmy potem na plaze na opalanko a natepnie poszlysmy na typowo amerykanski obiad w postaci fast - food'a:))) - skaład : pizza + frytki + pepsi - ale dobre było:)))) W drodze powrotnej zakupiłysmy browarki:))) Soon zrobila Sushi - Ala z Asia sie zajadały:) a Aga wszystko wypluła - wrażliwe zwierze:) Po lekkich przedbiegach udałysmy sie na bibke, o której wcześniej dużo słyszałyśmy! Klub nazywa sie Government Sky Pod - jest to imprezka na Patio ( tarasie), gdzie bawi sie ok 5 tyś ludzi w rytmie Techno. Aby dostac sie tam musiałyśmy czekać godzine w kolejce i zapłacic za wjazd 20 baksów - ale potem było już świetnie:) Bawiłyśmy sie do 4 rano potem na chatke wesołym autobusem:)
W niedziele - spanko do 12 a potem wielka akcja w kuchni - Ala Soon uczyla robic ciasto a Asia z Aga robily niedzielny obiadek:) Po tej uczcie ok godz 19 niczym prawdziwe turystki udałyśmy sie na CN Tower - wieza w Toronto - najwyższy punkt obserwacyjny na świecie na wys. 457 m, cała wieża ma wys. 533 m. Na wieze wjeżdza sie oszkloną winda która jest jedną z najszybciej jeżdzacych wind na świecie - 22 km/h; czas wjazdu na 1 piętro (wys. 353 m) trwa 58 sekund. Wieża ma 3 piętra jedno z nich posiada szklaną podłogę, na której stojąc człowiek głupieje bo dosłownie czuje jakby był zawieszony w prózni i miał u stóp cały świat - a przynajmniej Toronto - świetnie!!!!! Załapałysmy sie na Zachód Słońca, który obserwowałyśmy z najwyższego punktu obserwacyj nego wieży, czyli z 457m. Na koniec naszej wycieczki udałyśmy sie do kawiarni mieszczacej sie na CN Tower i zafundowałyśmy sobie pyszne desery. Jedząc je spoglądałyśmy co chwila na migoczące w oddali światła Toronto:)))) - niezwykłe widoki.
Weekend był baaaardzo udany - ale niestety krótki:( - to nic bo wiemy że czekają nas następne, równie ekscytujące atrakcje!
Ala i Aga
P.S.: Asiol na randevu:)))
Buziaki dla każdego.
- comments