Profile
Blog
Photos
Videos
Moi moi!
Jesteśmy w Finlandii! Piękna pogoda, przyjemna podróż promem, bardzo jesteśmy szczęśliwi. Siedzimy w jakiejś pizzeri w Vaasa, nic nie mogliśmy znaleźć innego.
Jeśli ktoś zastanawia się jaka jest tak naprawdę różnica między Szwecją a Finlandią powinien zjeść śniadanie w Umeå, wsiąść na prom i w Vaasa zjeść kolację... Architektura robi wrażenie industrialnej, wszystko tynkowane albo w cegle, wręcz monumentalne, widzimy jakieś pomniki, których w zasadzie w Szwecji nie ma.
Z drugiej strony na kampingu wszystko jakby weselsze, żywsze, w ogródkach dużo ludzi. Może dlatego, że Umeå jest miastem uniwersyteckim i w lecie bardziej pustym w związku z tym. Może również dlatego, że Vaasa jest relatywnie mniej północnym miastem fińskim niż Umeå w Szwecji. W każdym razie pierwsze wrażenie - jest inaczej.
Jedziemy drugi dzień, piękna pogoda, płasko, mili ludzie, świetnie oznakowane drogi... Szokująca odmiana. Wczoraj spaliśmy gdzieś po drodze nad wodą. Zaczęliśmy późno, raz że zmiana czasu a dwa, że trzeba było kupić zapasowy sprzęt do rowerów. Dziś za to wstaliśmy rano, zaczęliśmy o 9, jesteśmy po 40 km w Jakobstad-Pietarsaari na obiedzie o 13. Po drodze zwiedziliśmy muzeum Nanoq, w środku lasu. Nanoq w języku używanym na Grenlandii znaczy niedźwiedź polarny. I muzeum dotyczy życia za krągiem polarnym, wypraw na północny i połduniowy biegun itp. Rzeźby zrobione przez Eskimosów, kopie ich domostw i mieszkań polarników. Bardzo inspirujące jadąc na północ! Cieszyliśmy się tylko, że z całą pewnością nie spotkamy żadnego Nanoqa - zrobiłem Kris zdjęcie z jednym wypchanym, okazało się że to był mały...
Wracając do wczoraj i dobrych dróg to jeden fragment trasy prowadził przez autostradę E8. Kierowcy patrzyli się trochę na nas ale nie było wyjścia. I kiedy już myślałem, że zaraz wyskoczy jakiś Fin i zacznie pierwszy raz w życiu krzyczeć zobaczyłem po drugiej stronie biegnącego człowieka i to w kierunku zgodnym z kierunkiem ruchu. Pomachałem mu przyjaźnie, on się uśmiechnął i chyba też pomachał ale akurat przejeżdżała ciężarówka i nie widziałem. W każdym razie - w Finlandii można uprawiać jogging na autostradzie!
- comments