Profile
Blog
Photos
Videos
Dzien 10 26/10/2013
Wczoraj dzien w autobusach z Tamarindo do San Jose a potem do Manuel Antonio. Piekne miejsce, niewielkie miasteczko nad Oceanem i jeden z najlepszych Parkow Narodowych.
Dzisiaj rano poszysmy z przewodnkiem do Parku. Bardzo fajnie bylo, widzialysmy malpy Congo (niektore nawet z malymi), malpe-araña (Ateles, (jedzaca pozostawione przez kogos jablko na plazy), leniwca, mapachin, jaszczurki, iguany, pajaki, ptaki, kraby etc.
Piekna plaza, chyba najladniejsza, jaka do tej pory widzialysmy.
A jak siedzialam na plazy do spadla chyba z drzewa duza zielona larwa motyla, ktora swoimi parzydelkami chwycila mnie na lokiec. Bolalo! Ale podobno to nie niebezpieczne i zyc bede. To dobrze, bo pare jeszcze rzeczy chcemy zobaczyc!
Wieczorem autobus do Quepos i do San Jose.
- comments