

Hue, Vietnam
Ciagle w drodze do hue, planowo 17h,ale ten lokalny autobus nic nie robi zgodnie z planem. Na dachu leza wory z weglem drzewnym 1.5 metra wysokosci. Autobus do polowy zawalony jest worami z ryzem, cale przejscie do wysokosci 1 metra, pod siedzeniami i pod nogami, masakra. Siedze z czteroma tlustymi babami, a raczej leze pod nimi, i tak 20 godzin, ARMAGEDON. Trzy razy zjezdzamy z trasy aby rozladowac wory z ryzem. Ide na browara w jakiejs zabitej wsi. Nikt tu nie ...