Profile
Blog
Photos
Videos
No i jestem w Fiji. Zawsze myslalem, ze jest Fiji jest to nazwa wyspy, ale jak sie okazalo jest to nazwa kraju, polozonego na ponad 300-tu wyspach. Najwieksza z nich jest Viti Levu.
Wyladowalem w Nadi ok 9 wieczorem. Bedac jeszcze na lotnisku w Brisbane, tuz przed odlotem zabukowalem zabukowalem sobie hostel (czego nie mam w zwyczaju). Okazalo sie to dobrym posunieciem. Nie musialem sie targowac z taksiarzmi, ani po nocy szukac noclegu. Bus z hostelu juz czekal na mnie. Zatrzymalem sie w Nandi Downtown Backpackers Inn. Na powitanie wychylilem dwa polmiski (zrobione z lupiny kokosa) ich tradycyjnego napojuo nazwie Kava. Nie mylic z mala czarna, jest to wyciag z jakichs korzeni. Jak sie pozniej dowiedzialem, Kava ma lekko narkotyczne dzialanie. Nie chcac tracic czasu , jeszcze tego samego dnia kupilem toor po wyspach w archipelagu Yasawa i Mamanuca. Wyruszylem nastepnego dnia rano.
Wyspy po prostu bajeczne. Szkoda ze spedzilem tu tylko tydzien, ale gdybym chcial zostac tu dluzej to musialbym chyba zakonczyc tu podroz. W jedne dni wylegiwalem sie na hamaku, inne spedzxalem bardziej aktywnie, nurkowanie, snorkelling, zwiedzanie podwodnych jaskin, wycieczki po wyspie. Nauczylem sie zeglowac na malutkim katamaranie, jest to bajecznie proste, omalo sie nie spusnilem ma prom. Oplywalem malutka wysepke, gdy wiatr ucichl i utknalem na chwile. Swietny byl tez rejs na Wanna Takki, lowilem ryby, zlapalem nawet mala baracude(ok 50cm), pokazali mi jak skrecic jej kark, tak aby cie nie udziabala swoimi wielkimi zebami. Ostatnia noc spedzilem na South See Island, malutkiej przepieknej wysepce. Wieczorem jako atrakcja - wyscig krabow. Ostatni dzien przerusl moje oczekiwania. okazalo sie, ze w pakiecie ktory kupilem byl jejs na dwumasztowym zaglowcu Seasprey i to w dodatku fully inclusive (czyli browara i jadla do oporu inne atrakcje), a nawadniac sie trzeba w taki upal. do tego wizyta w lokalnej wiosce, kava i snorkelling.
Przed odlotem zostal mi jeszcze jeden dzien na gluwnej wyspie. wypozyczylem wiec skuter i pojechalem w gory. Skasowali mnie za wypozyczenie wiecej niz za samochud w Australii. Ogolnie mowiac Fiji strasznie uszczuplilo moj niezbyt zasobny juz portwel, ale bylo naprawde warte tej ceny, ludzie naprawde mili i te plaze i wyspy... ehh...
___$$_________$$$
__$$$$_______$$$___$$$$$
_$$$$$$_____$$$___$$$$$$$
$$$_$$$$___$$$__$$$$____$
$____$$$$_$$$$_$$$
_______$$-$$$$$-$$----$$$$$
____$$$$$$$$$$$$_$$$$_$$$$$
___$$$$$$$$$$$$$$$$$_____$$$
__$$$__$$$$$$$$$$$$________$
_$$___$$$$$$$$$$$$$$$$$
$$___$$$$_$$$_$$$__$$$$$
$___$$$$___$$__$$$$___$$$
____$$$_____$$___$$$____$$
____$$______$$$___$$$____$
____$$_______$$____$$$
____$________$$$____$$.
____ _________$$$____$
_____________$$$
_____________$$$
____________ $$$
____________$$$
___________$$$*~"*°•°*"~"*°•.
__________$$$$***~¦~***
________$$$$$.`•°*"~•°*""*°•``
______ $$$$$$$$¸•*¨)*°•*¨)
Z Zalem opuszczam juz ten raj ma ziemi . Nastepny cel mojej podrozy Auckland, Nowa Zelandia.
- comments